Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

...bo marzenia czasami się spełniają

wpisy na blogu

Kuchnia

Data dodania: 2013-11-25
wyślij wiadomość

Niestety zaginął mi kabelek od aparatu i nie mam jak zgrać zdjęć, a mam ich trochę :( Chciałam pokazać jaki jest postęp prac a tu lipa :(

 

No to przynajmniej napiszę:

- salon rodzicó cały zastawiony kartonami, bo wczoraj przyjechała nasza i ich kuchnia,

- skręciliśmy jedną szafke (do piekarnika), ale nie wstawiliśmy, bo chcę najpierw wszystkie mieć skręcone,

- kupiliśmy wczoraj piekarnik Samsung i płytę indukcyjną Samsung (leżą i czekają),

Teraz musimy zafugować kafle w kuchni i mozna stawiać wszystkie meble :D juz się nie mogę doczekać.

 

A u nas spadł pierwszy śnieg i jest biało :D mam zdjęcia, ale nie mam kabla żeby je zgrać :(

Nawet sarenki teraz na tym śniegu widać (ich zdjecie też mam, ale... ech!)

 

Albo znajdę kabelek, albo kupię nowy :D

Kuchnia :D

Data dodania: 2013-11-24
wyślij wiadomość

W piątek skończyliśmy kłaść kafle w kuchni na podłodze :D Radość wielka, ale największa z tego, że to juz koniec. Ile się namęczyliśmy przy nich to nasze. Ciężko było, bo musieliśmy podnieść poziom o jakieś 7mm, bo panele w salonie mamy 12mm i żeby nie bylo różnicy poziomów, to klejem trzeba było wyrównać. Udalo się i zdecydowaliśmy, że nigdzie więcej nie będziemy wyrównywali poziomu kaflami.

 

Wczoraj natomiast spędziliśmy kilka godzin w Ikei zamawiając kuchnię. Koncepcja zmieniła się co do ilości szafek, koloru frontów i koloru blatu :D a myślałam, że tamta była moją wymarzoną hehe :D

Teraz siedzimy w domu i czekamy na dostawę wszystkich szafek kuchennych i jak tylko zjadą to jedziemy po piekarnik i płytę.

 

Jak mi się uda to wieczorem jeszcze wrzucę zdjecia. A jak mi się nie uda to jutro rano wstawię.

Idziemy jak burza

Data dodania: 2013-11-16
wyślij wiadomość

Mamy ogromne ciśnienie żeby skończyć najważniejsze rzeczy przed świętami. Póki co mamy zrobione:

- dwa górne pokoje (Starszego i Młodszego).

- wymalowane dwa salony, dwie kuchnie i rodzicó sypialnię,

- położoną podłogę w salonie,

o powyższym pisałam już wcześniej, a poza tym:

- położona podłoga u rodziców (dziś skończyłam),

- wyłożone schody i hol u góry wykładziną remontową.

 

Kupiliśmy też kabinę pryszicową dla rodziców:

blog budowlany - mojabudowa.pl

przyjechały dziś też dwie miski wc:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Najgorszy wybór to były płytki do kuchni, bo nie mogliśmy się zdecydować. Te, które mi się podobały były granitowe, albo marmurowe i kosztowały 200 zł/m2, albo miały nie taki odcień jaki chciałam. W końcu po wielkich poszukiwaniach przejeżdżaliśmy obok marketu budowlanego i powiedziałąm mężowi żeby podjechał. I jak tylko wysiadłam to zobaczyłam na zewnątrz wystawione gresy. Rzucił mi sięw oczy jeden polerowany (bo było już ciemno i tylko od tego gresu światło się odbijało) i jak je zobaczyłam w świetle marketowych lamp, to mi siespodobały bardzo. Tak więc w kuchni na podłodze będzie gres Sonora poler odcień beż:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Jutro mamy zamiar zagruntować podłogę w kuchni i położyć płytki. W przyszłym tygodniu natomiast  chcę zamówić meble kuchenne i piekarnik i płytę i mam nadzieję zmontować to wszystko tak żeby działało :D

 

CHcieliśmy kupić rodzicom kuchenkę Mastercook, ale była ostatnia i z ekspozycji więc nie chcieliśmy takiej, poza tym Mastercook zbankrutował i są podobno prblemy z serwisem. Kupiliśmy BEKO z płytą ceramiczną. No i żeby nie było zbyt kolorowo, to nie działa. Podłączyłam ją (wiem że to wykwalifikowany elektryk powinien zrobić, ale co to za filozofia) i wywaliło korki. Elektryk będzie jutro i sprawdzi co jest nie tak. Jakby co to serwis będzie za max dwa dni. 

My chcemy płytę indukcyjną Samsunga i piekarnik tej samej firmy. Meble do obydwu kuchni z IKEI.

 

Jutro wrzucę zaległe zdjęcia.

Postępy ogromne...

Data dodania: 2013-11-10
wyślij wiadomość

...przynajmniej dla nas, bo po czterech dniach malowania i kładzenia podłóg... czeka nas jeszcze jeden dzień kładzenia podłóg i wykładzin :D

 

Wymalowaliśmy na dole: 

Nasz salon:

kolor Dekoral "jesienna mgła" - po pierwszym malowaniu (na mokro jeszcze) doszliśmy do wniosku, że kolor jest okropny za ciemny, miał być szary, a jest kawa z mlekiem... rano juz lepiej wygladało... Nie wiem tylko gdzie te mgły jesienią mają taki kolor - chyba w Wielkiej Brytanii.

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Kuchnię:

Kolor miał być taki jak w salonie czyli "jesienna mgła" ale że wyszło zbyt ciemno, to pożyczyliśmy farbęod rodziców i wyszedł "delikatny pergamin". Jesteśmy zadowoleni :D

blog budowlany - mojabudowa.pl

Ścianę TV:

Farba Dekoral (oczywiście) kolor "caffe latte" - na pierwszy rzut oka za ciemny (jak zwykle), ale następnego dnia wygladało znośnie.

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Kupiliśmy te wykładzinę tzw. "remontową" żeby na schodach wyłożyć i w naszej sypialni, bo tam na końcu będziemy działać. A ma być miękko, żeby Młodszy nie mógł sobie rozbić głowy o sam beton.

 

Rodzice natomiast w sypialni mają ten pergamin (który im ukradliśmy do kuchni), a w salonie i aneksie mają Dekoral "gorący piasek". Oczywiście zdjęcie na mokro, więc bardzo ciemny wyszedł, ale jutro bedzie jaśniej - przynajmniej mam taką nadzieję

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Plan na jutro: 

- wymalować drugi raz sypialnię rodziców,

- położyć podłogi u rodziców.

 

Pojutrze natomiast czekam na moje karnisze i będę szukała firanek. Nie wiem gdzie szukać firanek. Przeszukałam cały internet i nie znalazłam nic ciekawego. Poszukuję prostych średnio przepuszczalnych firanek (nie wiem z jakiego materiału - żakardowych, woalowych itd., nie wiem jaka jest różnica) z szerokim paskiem na dole (albo dwoma różnej grubości), na przelotkach. Nigdzie nie ma nic ciekawego, szukam i szukam.... i nic. Mam w okolicy hurtownię to sobie podjadę ale nie wiem kiedy dam radę, bo auto  mąż okupuje jeżdżąc do pracy.

A jeszcze we wtorek chyba pomierzę kuchnię i pojedziemy do szwedzkiego meblowego kupić wreszcie meble kuchene, bo ja już mam dość gotowania na gazowej kuchence biwakowej...

blog budowlany - mojabudowa.pl

Menu: piersi z kurczaka w panierce i ziemniaczki z masełkiem (brak koperku, bo sklep słabo zaopatrzony) i surówka (ogórki św., pomidory, cebulka i śmietana) pyszne. Ale  JA CHCE MOJĄ KUCHNIĘ I MÓJ PIEKARNIK... te lasagne, pizze, pieczenie... tęsknimy wszyscy za dobrym jedzeniem.

 

Następny wpis będzie o kuchni... bo to juz... już....

Pozdrawiamy wszystkich budujacych... wykańczających i... wykończonych ;D

2Komentarze
Data dodania: 2013-11-11 11:41:37
postepy sa ogromne.Wiem cos o tym bo myslałam ze jak juz ocieplimy to troszke podgładzimy wady i bedziemy malowali ale...........jeszcze mnostwo pracy przed nami:/ a z czasem kiepsko w nadchodzącym roku. jeśli byłabyś z podkarpacia poleciłabym ci mały salonik z firankami w ktorym pracuje moja macoszka ma kobieta mega pojecie o tym co robi:)
odpowiedz
Data dodania: 2013-11-15 10:16:18
Dawno mnie tu nie było, a tu takie ogromne postępy są. Gratuluję :) I podziwiam, bo mieszkanie i wykończanie domu to nie jest łatwa sprawa. A jak dorzucić do tego opiekę nad 2latkiem :) Wiem ,coś o tym bo sama mam taką maluszkę :) Życzę by kuchnia szybko się pojawiła w Waszym domku... chociaż ja nie mam nic przeciwko kotlecikom ;) Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
odpowiedz

Kończę nadrabianie

Data dodania: 2013-11-01
wyślij wiadomość

Już mam dość pisania o tym co było, bo zaczyna się u nas duzo dziać.

W skrócie:

Wyszlifowaliśmy dwa pokoje chłopaków:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Młodszego pokój pomalowaliśmy farbą Dekoral "promień słońca"

blog budowlany - mojabudowa.pl

A Starszego farbą Dekoral "beżowy jasny"

blog budowlany - mojabudowa.pl

Już położyliśmy też podłogę u Starszego, taką samą jak u Młodszego, a z bliska wygląda tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

W związku z tym, że już mieszkamy musieliśmy zorganizować jakąś łazienkę, więc kupiliśmy wc i wannę, wstawiłam pralkę i szafkę starą i mamy już zaplecze sanitarne :D

blog budowlany - mojabudowa.pl

A z racji młodego wieku Młodszego (dwa lata), musieliśmy zorganizować zaporę rodzicielską w postaci barierki na naszych betonowych schodach, aby Młodszy nie zrobił sobie krzywdy. Plącze się oczywiście po schodach w tę i z powrotem, a ja patrzę na to z sercem w gardle.

Prowizoryczna barierka (jak wiadomo "prowizorki" są najtrwalsze).

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Oczywiście Młodszy jeszcze nigdy nie spadł ze schodów, ale już kilka razy uderzył głową w zabawowym szale w słup, który jest w jego pokoju.

 

Jutro jedziemy kupić farbę do salonu i jak tylko wyszlifujemy ściany i sufit, to weźmiemy się za malowanie.

Następne w kolejce jest kładzenie podłogi w salonie i następnie kafli w kuchni i zamawiam kuchnię i sprzęt. Już nie mogę się doczekać gotowania w mojej kuchni.

No to do jutra - dam znac jakie kolory wybraliśmy do salonu.

amelia-szkieletowa
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 53562
Komentarzy: 167
Obserwują: 26
On-line: 9
Wpisów: 55 Galeria zdjęć: 157
Projekt AMELIA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Kaczki
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2013 grudzień
2013 listopad
2013 październik
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik